• eluvinar@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    5
    ·
    edit-2
    8 months ago

    TikTok buntuje użytkowników z USA przeciwko Kongresowi, w którym być może za chwilę uchwalony zostanie zakaz chińskiej platformy na poziomie federalnym. Robi to za pomocą powiadomień push w telefonach. Czy to krok za daleko?

    To jest neutralna wypowiedź polskiego dziennikarza z polski, z której punktu widzenia ta przepychanka jest po prostu ciekawostką, czy dosłowne tłumaczenie jakiegoś sponsorowanego artykułu stojącego mocno po jednej ze stron w USA?

    Bo w każdym normalnym kontekście zakazywanie mediów (nawet takich gównianych), bo są nie po drodze z interesami rządu wydaje mi się by wzbudzało odwrotne emocje.

    • didleth@szmer.infoOP
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      8 months ago

      “w każdym normalnym kontekście” zakazywanie dowolnego produktu stanowi skomplikowany i złożony problem, a poczynania Tik Toka czy to w USA, czy w Polsce są znaną praktyką. Fediwersum to nie tik tok, do wywołania inby potrzebujesz czegoś więcej, niż rzucenie obraźliwego komentarza. Żegnam :-)

      • eluvinar@szmer.info
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        edit-2
        8 months ago

        Jasne, problem jest taki, że poczynania mety czy alphabetu też są znaną praktyką, ba, wywróciły skutecznie już co najmniej jedne wybory w USA. Stąd wydaje mi się oczywiste, że nie chodzi o żadne “wolne”/“propagandowe”, “dobre”/“złe” - tylko po prostu o “nasze”/“cudze”. Z punktu widzenia Polski wszystkie są równie cudze, więc mnie dalej dziwi entuzjazm dziennikarza.

        A jak w ogóle ktokolwiek odpowiedział, to to już jest szmerowy odpowiednik inby na 300 komentarzy xd

            • kwj@szmer.info
              link
              fedilink
              arrow-up
              1
              ·
              8 months ago

              Rozumiem, że lepiej dla dyskusji jest blokować dyskutantów, zamiast powymieniać się na argumenty? Powiem szczerze, że nie spodziewałem się takich zachowań na Szmerze.

              • @dj1936 bo dyskusja na pewnym poziomie absurdu nie ma sensu (to jest zwykły atak na dziennikarkę, a nie merytoryka), a ban po pierwsze utrudnia danej osobie wykorzystywanie treści, które wrzucam, do pisania takich komentarzy, po drugie - oszczędza mi czas. Nie trzeba rozmawiać z każdym, kto nas zaczepia na ulicy, tak samo jak nie trzeba wdawać się w dyskusję z każdym, kto nam coś napisze w internecie

                • dj1936@szmer.info
                  link
                  fedilink
                  arrow-up
                  2
                  ·
                  8 months ago

                  Treści, które wrzucasz, czyta wiele osób. Część z nich komentuje. Większa część nie komentuje, a czyta komentarze. To wywołuje ruch na stronie + czasami można porozmawiać z kimś, kto ma inne poglądy. Co do wrzucanych treści - przecież wrzucająca nie ma obowiązku ani zgadzać się z tym, co wrzuca, ani odpowiadać na wszystkie (ani na jakiekolwiek) komentarze, ani nawet czytać artykułu, który wrzuciła.

                  “a ban po pierwsze utrudnia danej osobie wykorzystywanie treści, które wrzucam, do pisania takich komentarzy, po drugie - oszczędza mi czas.” - masz rację, ale gdy Ty zyskujesz, inne osoby, lubiące dyskutować, tracą. Co nie znaczy, że tak być nie może. Może tak być - to Ty decydujesz.

                  “Nie trzeba rozmawiać z każdym, kto nas zaczepia na ulicy, tak samo jak nie trzeba wdawać się w dyskusję z każdym, kto nam coś napisze w internecie” - jasne, że nie! Nikt nie zmuszał Cię do odpisywania komukolwiek.

                  • @dj1936

                    Publikacja wywołuje komentarze, które - słuszna uwaga - są czytane przez wiele osób. Tym bardziej więc nie widzę powodu, by jakaś wrzucona przeze mnie treść była pożywką dla takich komentarzy, jak ten wspomniany. I uprzedzając pytanie: za analogiczny komentarz pod tekstem Michała Ryśka Woźniaka też byłby ban. Kwestia szacunku do pracy osób eksperckich. Jak będę miała ochotę na “dyskusję” na poziomie piaskownicy to pójdę na jakiś plac zabaw. Nie widzę żadnego powodu, /1

      • kwj@szmer.info
        link
        fedilink
        arrow-up
        1
        ·
        8 months ago

        Idąc tym tropem, Facebooka również powinni zakazać. W końcu to dzięki Facebookowi D. Trump wygrał swoją kadencję. Nie mówię nawet o Brexicie, ale sprawa zakazu Tiktoka akurat dotyczy USA.

        • @lysy @didleth@szmer.info

          Facebook to też problem, ale symetryzm nie jest rozwiązaniem. Analogicznie jak krytykując Putina nie wyskakuje się z “ale Kaczyński też jest zły…”. Są źli i dużo gorsi, są firmy rodzime i takie działające na rzecz wrogich państw.

          TikTok znany z nękania mediów nie musi wysyłać swoich ludzi do fedi - ma tu swoich obrońców za darmo. Niby nie USA, a mechanizmy też najwyraźniej działają, mimo braku algorytmów. I to jest przerażające

          • kwj@szmer.info
            link
            fedilink
            arrow-up
            1
            ·
            8 months ago

            To nie jest symetryzm. Facebook (a raczej w ogóle Meta) manipuluje społeczeństwem USA i są na to dowody.

            Mogę sparafrazować:

            TikTok Facebook znany z nękania mediów nie musi wysyłać swoich ludzi do fedi - ma tu swoich obrońców za darmo. Niby nie USA, a mechanizmy też najwyraźniej działają, mimo braku algorytmów. I to jest przerażające

            • @lysy
              Ej, ale tu nikt chyba nie broni facebooka. Po prostu ta sprawa jest o tym jak US próbuje pstryknąć w nos tiktoka.

              Jeśli za miesiąc powiedzą, że chcą robić porządek z meta i resztą choćby na wzór tego co dzieje się w UE raczej nikt nie będzie miał nic przeciw. Jak dla mnie świat może spokojnie uwalić wszytskie te jak im VLOPy, i nie rob mi jeśli to się będzie działo niesprawiedliwie sztuka po sztuce. Kolejność też jest mi obojętna. ;-)

              @didleth

              • kwj@szmer.info
                link
                fedilink
                arrow-up
                2
                ·
                8 months ago

                A co, jeśli nie powiedzą? Czemu nie zrobią tego od razu, skoro, jak widać, są możliwości? Skoro tak łatwo Tiktoka zbanować, to czemu nie będą mogli tego zrobić z czymkolwiek innym, tak samo wybiórczo? Zmieni się władza i będą zachcianki do zbanowania mediów przekazujących treści o miejscach wykonujących aborcję. A może przy okazji zbanują różne media, które przeciwdziałają stworzeniu dyktatury w USA. Na przykład.

                • @lysy
                  Jak nie powiedzą to nie powiedzą.
                  Odwracając Twój zarzut dlaczego bronisz tiktoka? Dlaczego można mu coś zrobić tylko jeśli zrobi się wszystkim innym?

                  Ja jeśli coś chciałbym tu krzyczeć to raczej w stylu. Hej UE pozwolicie, żeby to jankesi pierwsi się tego pozbyli? ;-)

                  • kwj@szmer.info
                    link
                    fedilink
                    arrow-up
                    1
                    ·
                    8 months ago

                    Bronię tiktoka, ponieważ ten ban (a w zasadzie wymuszona sprzedaż) każda inna władza może wykorzystać jako precedens do banowania tego, na czym nam zależy, bo jest antyamerykańskie. Globalne ocieplenie antyamerykańskie? Ban wszystkim, którzy o tym mówią. Antykoncepcja antyamerykańska? Ban! Bo tamci mogli zbanować, a my nie możemy???
                    Tutaj jest ewidentny biznes i hajs, zobacz gdzie są serwery tiktoka w USA i kim jest właściciel tej firmy dla tych i poprzednich rządzących w USA. Tu nie chodzi o psucie społeczeństwa, gdyby o to chodziło o to już dawno by skopiowali do swojego prawodastwa unioeuropejskie GDPR a może nawet i rozszerzyli.

            • @lysy

              O ile mi wiadomo Meta nie oferuje lepszej, bardziej rozwijającej i edukacyjnej wersji dla Amerykanów oraz oddzielnej, bardziej ogłupiającej dla Chińczyków. Nie wiem, z iloma organizacjami, dziennikarkami i dziennikarzami na ten temat rozmawiałeś - ale nie słyszałam, by jakikolwiek narzekał, że przedstawiciele Mety są bardziej natarczywi od tych z TikToka. Długie posty na fb oddziałują na mózg zdecydowanie inaczej, niż przeskakujące krótkie filmiki na TikToku. /1

              • Oliwier Jaszczyszyn@500plus.slavistapl.eu.org
                link
                fedilink
                arrow-up
                1
                ·
                edit-2
                8 months ago

                Długie posty na fb oddziałują na mózg zdecydowanie inaczej, niż przeskakujące krótkie filmiki na TikToku.

                @didleth@mastodon.social: ale… facebook tez uzaleznia podobnie jak tiktok, nie???

                @lysy@szmer.info

                • @slavistapl

                  nie, nie aż tak. Tzn. jak obejrzysz pojedynczy filmik czy przeczytasz pojedynczy tekst to nic się nie stanie, ale już abstrahując od uzależnień - to oglądanie tych szortów jeden po drugim wpływa na zdolności poznawcze, możliwości skupienia uwagi itp. Pomijając politykę (nie lubię USA, ale to jednak część Zachodu z elementami demokracji, więc wybór strony w sporze USA vs Rosja/Chiny jest dla mnie oczywisty) - to ta forma jest bardziej szkodliwa dla mózgu, niż czytanie tekstów
                  @lysy

                  • @didleth: legitymizacja złych działań FB tylko dlatego, ze można czytać na nim długie teksty? Sounds good! Jeżeli TikTok by wprowadził większy limit opisów filmów, lub wprowadził tekstowe posty w podobnej formie co reszta ich zawartości, to nagle znaczy to, że TikTok “jest dobry i przynosi wartość merytoryczną”? Przypomnę, że w historii bycia na fediwersum kilka razy robiłem przerwę od niego, a w teorii fediwersum nie jest aż tak uzależniającym medium jak FB/IG/TikTok.

                    @lysy

                • kwj@szmer.info
                  link
                  fedilink
                  arrow-up
                  1
                  ·
                  edit-2
                  8 months ago

                  Czy USA z większością republikanów w kongresie i Trumpem jako prezydentem, będzie sojusznikiem Polski?
                  Czy USA z większością republikanów w kongresie i Trumpem jako prezydentem, będzie chciało wykorzystać precedens zbanowania Tiktoka po to, żeby zbanować media przeciwrepublikańskie? Na przykład, nie wiem, CNN, Facebooka, Instagrama. Nie wiem, ale się domyślam.
                  Czy Kaczyński razem z PiS i Solidarną Polską, chcąc zablokować wrogie media, pt. TVN to było coś dobrego?
                  Czy RP z większością nacjonalistów i mocnej prawicy w Sejmie będzie chciało zablokować wrogie media pt. Facebook, Instragram, Youtube?
                  Czy Facebook, Twitter i inni, dzięki którym Wielka Brytania wyszła z UE jest ok? Czy powinniśmy w tym kontekście nie zacząć traktować USA jako wroga UE? Wszak te dwa mają rodowód z USA.

                  Jak USA zbanują TIkToka (a tak naprawdę to sobie kupią, bo dokładnie o tym jest mowa w tworzonym prawie, o czym komentatorzy nie wspominają), to to stworzy precedens, który w przyszłości bez problemu może być użyty przez jakiś antyludzki rząd USA.