Dlaczego w rozmowach na temat Chat Control głównym motorem jest Dania? Mają jakieś absurdalne problemy z pedofilią, czy to tak dla sportu?
Dlaczego w rozmowach na temat Chat Control głównym motorem jest Dania? Mają jakieś absurdalne problemy z pedofilią, czy to tak dla sportu?
Wcześniej była Szwecja. To zawsze jest jakiś konkretny polityk lub polityczka z pomysłem na wybudowanie sobie pomnika obrońcy dzieci w Internecie.
Na temat Cyfrowego Omnibusa tylko bardzo pobieżnie rzuciłam okiem, ale nie zdziwiłabym się, jakby te pomysły były powiązane: takie trochę “osłabmy ochronę danych osobowych, żeby w przyszłości zdelegalizować prawo do prywatnej komunikacji”. Ale to taka luźna myśl (możliwe, że upadłaby po zgłebieniu tematu ;))