

Tu wpis Patricka Breyera, który od lat jest kluczowy w walce z Chat Control: https://www.patrick-breyer.de/en/half-good-new-danish-chat-control-proposal/


Tu wpis Patricka Breyera, który od lat jest kluczowy w walce z Chat Control: https://www.patrick-breyer.de/en/half-good-new-danish-chat-control-proposal/


Pełna zgoda.


dzięki!


oo, link?


nie, nie przesadziłeś. totalnie nie było debaty publicznej w ogóle. a powinna być, stojący za Palantirem Thiel jest technofaszystą


Jest niedawny tekst @didleth@szmer.info: https://writefreely.pl/didleth/h1jeden-palantir-by-wszystkimi-rzadzic-h1
Gdzieś na Szmerze też był chyba.


Tak, jestem tego świadomy


Społeczności nie muszą być “ekskluzywne” w jakimś złym sensie.
Nasza szmerowa społeczność jest “ekskluzywna” w sensie niewpuszczania botów i faszystów, na przykład. Ale poza tym próg wejścia jest naprawdę niziutki.
To Twoim zdaniem źle? Czy uważasz, że faszole powinni móc sobie na Szmer wbić “jak za przeproszeniem do siebie” i pisać co chcą?
Czy w takim razie Twoim zdaniem Facebook jest bardziej “inkluzywny” niż Szmer?
Poza tym, “internet” dalej jest inkluzywny w tym modelu. Faszole mogą sobie postawić własne instancje, stworzyć własne społeczności, nikogo nie pytając o zdanie. I to przecież robią na potęgę.
Różnica między “inkluzywnym” (jak rozumiem Twoim zdaniem) fujzbukiem a “ekskluzywnym” Szmerem jest taka, że możemy jako ta nasza “ekskluzywna” społeczność powiedzieć “nie, dzięki, nie jesteśmy zainteresowani”.
Naprawdę nie widzę problemu z taką “ekskluzywnością”.


To co proponujesz wygląda mi na powrót ekskluzywnych kręgów.
Nie, do społeczności.


Od tego są sieci wzajemnego zaufania właśnie. Moim zdaniem to idzie w kierunku sieci wzajemnego zaufania i to jest dla mnie okej.
Dlatego tak ważne są kontakty, które teraz nawiązujemy, i siatki znajomości, które tworzymy. Będziemy mogli na tym budować jak będzie trzeba się ograniczyć właśnie do sieci wzajemnego zaufania.
I dlatego tak ważne jest dla mnie docenienie pracy moderatorek i moderatorów, oraz innych osób, które dziś umożliwiają budowanie tych sieci znajomości w fedi/threadi. Docenienie nie tylko w sensie pogłaskania czy rzucenia czasem monetą, ale przede wszystkim w sensie przyznania, że to absolutnie kluczowa, ciężka praca, którą należy wspierać jak się tylko da.


Nie wiem, moje doświadczenie na fedi i threadiwersie jest takie, że raczej nie mam wątpliwości, że rozmawiam z ludźmi.
A przez fedi poznałem kupę znajomych i paru bardzo dobrych IRL przyjaciół. W tym spoza mojej banieczki.
Szmer weryfikuje dość skutecznie. Większość instancji fedi też sobie radzi, a te, które sobie nie radzą, lądują na śmietniku defederacji.


Nie wiem jak w PL, ale w Islandii kaucję należy zwrócić najemcy z odsetkami ustawowymi. Warto sprawdzić.


Moim zdaniem to dopiero początek mediów społecznościowych. Wielkie platformy zgównieją do poziomu kompletnej nieużywalności przez to. Sieci zbudowane w oparciu o siatki faktycznych znajomości i osobiste zaufanie przetrwają, i lepiej poradzą sobie z zalewem AI-spamu.


Przede wszystkim, jak odnosi się do takich akcji: https://www.theguardian.com/technology/2025/sep/20/parents-outraged-meta-uses-photos-schoolgirls-ads-man


coś mi się wydaje, że wbrew temu co sugeruje tekst nie trzeba informować o ciasteczkach technicznych, nie służących do śledzenia
zgadza się, absolutnie nie trzeba
obecny kształt “powiadomień” o ciasteczkach to świadome i celowe działanie biznesu, żeby obrzydzić ludziom regulacje na rzecz prywatności
zgadza się.


Ja już jestem. A na Signala też trzeba było ludzi przerzucić.


Oj Matrix bardzo nie:
https://soatok.blog/2024/07/31/what-does-it-mean-to-be-a-signal-competitor/
Jeśli już coś, to Delta Chat:
https://blog.feld.me/posts/2025/03/deltachat-is-actually-good-though/


Jaką renomę?
Tak, to jedna z wersji. Wersji było dużo, generalnie próbowali jak mogli udawać, że da się takie skanowanie zrobić “bezpiecznie” i “z poszanowaniem prywatności” (nie, nie da się).